Forum Olga Bończyk Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Prasa o Oldze Bończyk- TUTAJ NIE KOMENTUJEMY!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Olga Bończyk Strona Główna -> Olga Bończyk w prasie,
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martus1000
Moderator



Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 1103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:15, 24 Lut 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
andzia
Administrator



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnow/Krakow
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:53, 24 Lut 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
andzia
Administrator



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnow/Krakow
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:58, 28 Lut 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nusia714
bywalec



Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:27, 04 Mar 2009    Temat postu:

Coś takiego znalazłam, jest tam pare słów o Oldze a konkretnie o "Sztuce Kochania..." Mruga
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
andzia
Administrator



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnow/Krakow
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:44, 10 Mar 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Źródło: Kocie sprawy, grudzień 2008


Ostatnio zmieniony przez andzia dnia Wto 21:23, 11 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paglo90
przyjaciel forum



Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice Zielonej Góry
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:49, 11 Mar 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martus1000
Moderator



Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 1103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:56, 14 Mar 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominika
przyjaciel forum



Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 18:45, 22 Mar 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
nowy



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:15, 26 Mar 2009    Temat postu:

Barbara Majewska
2009-03-10 10:46:19, aktualizacja: 2009-03-10 10:46:19

Tomasz Lis i Olga Bończyk włączyli się do internetowej aukcji charytatywnej, organizowanej przez Bractwo Miłosierdzia im. św. Brata Alberta w Lublinie.
Pieniądze z licytacji zasilą jadłodajnię dla bezdomnych przy ul. Zielonej 3. ........

Całość:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oalka
fan



Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:47, 08 Kwi 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Stary jakiś wywiad,z sierpnia 2007 r.
Otwiera się w Adobe Reader. xD

Jak było,to sory.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
joan0205
Gość






PostWysłany: Nie 10:46, 03 Maj 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Leszno/Olga, Karolina i Maciek Wesoly
Powrót do góry
Karolina18
Gość






PostWysłany: Nie 20:24, 03 Maj 2009    Temat postu:

Recital Olgi Bończyk

Wczoraj tj 19 marca 2009 byłam na nadzwyczajnym spotkaniu dla nauczycieli wychowania przedszkolnego i kształcenia wczesnoszkolnego w hotelu Titanic w Białymstoku.



W programie była multimedialna wizyta w świecie JUKI - Dziecka, zabawa , nauka. Prezentacja nowości dla przedszkoli i klas I-III szkoły podstawowej.Wspólna Gra w kolory oraz zabawy Magnetycznym Kołem Twórczym, konkursy i niespodzianki i... RECITAL OLGI BOŃCZYK.



Aktorka swój recital rozpoczęła anegdotką o Pani Zosi z przedszkola, która wskazała Jej drogę w stronę talentu aktorskiego. Następnie wykonała ( przepięknie) piosenkę francuską w tłumaczeniu Wojciecha Młynarskiego " Parole". Sala śpiewała razem z Nią znany refren: parole, parole, parole...



Kolejna anegdota dotyczyła damskich torebek nazywanych " bębnem maszyny losującej" (coś w tym musi być).



Olga Bończyk ubrana w czarną długą spódnicę i gustowną czarną bluzkę zaśpiewała piosenkę " Jej portret"( piosenka Bogusława Meca). Przed piosenką opowiedziała krótką historię z doktorem Burskim w Kazimierzu Dolnym.



Kolejną piosenką (Merlin Monroe" Kobiety kochają diamenty") była "kobiety kochają kwiaty"- Zakładamy ,że kwiaty kobiecie wystarczą. W piosence tej Olga była pelna temperamentu i delikatnej kobiecości.



Wspaniała dykcja była słyszalna w piosence Lizy Minnelli " Kabaret" . Na bis Olga Bończyk zaśpiewała New York. Otrzymała brawa na stojąco.


[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Karolina18 dnia Śro 10:52, 06 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Karolina18
Gość






PostWysłany: Śro 12:45, 27 Maj 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]



„Gdyby to miasto miało odrobinę więcej możliwości…”- Olga Bończyk
piątek 15 maja 2009

O aktorstwie, śpiewie, wzorze do naśladowania jakim może być Barbara Streisand oraz inspiracjach malarskich z Olgą Bończyk rozmawiała Anna Nowak.



Anna Nowak: Zacznijmy od pytania, które zapewne słyszy pani dość często: czuje się pani aktorką, czy wokalistką?

Olga Bończyk: Dziennikarze bardzo często zadają mi to pytanie i za każdym razem bardzo ciężko mi na nie odpowiedzieć. Każdą z tych dróg traktuję bardzo poważnie. Ilekroć jestem na scenie teatralnej, mam zagrać jakąś rolę w filmie, czuję się aktorką i jestem szczęśliwa, że robię to co robię. Jeśli natomiast gram swój recital, czy jestem zaproszona do jakiegoś projektu, np. zaśpiewania w kantacie (mowa o kantacie „Błogosławiony Czesław Pogromca Śmierci i Obrońca Wrocławia” – przyp. red.), robię wszystko żeby sprostać roli wokalistki. Jestem wtedy prawdziwym muzykiem, od początku do końca. Śpiewanie na scenie to dla mnie święto i wielka radość. To także coś z czym dorastałam. Jestem z wykształcenia muzykiem. Z muzyką jestem od dziecka do dnia dzisiejszego. Ale aktorstwo też jest moim zawodem i uprawiam go szczęśliwie od wielu lat. Nie wyobrażam sobie, żeby te dwie drogi rozdzielić lub traktować jedną z nich mniej lub bardziej poważnie.

Wielu wielbicieli nazywa panią polską Barbarą Streisand…

Jeśli rzeczywiście ktoś dokonał takiego porównania, to dla mnie ogromny komplement. Barbara Streisand to osoba, która wykonuje takie same zawody jak ja. Ona śpiewa, jest aktorką, poza tym jest też reżyserem i producentem własnych filmów. Zarządza całym swoim talentem, którym szczęśliwie obdarzył ją Bóg. Jestem przekonana, że nikt nie pyta jej czy jest bardziej aktorką, czy wokalistką. Kiedy staje przed kamerą jest fantastyczną aktorką; kiedy ma zaśpiewać w filmie jest aktorką śpiewającą; kiedy śpiewa swoje recitale jest po prostu wokalistką. To dowód na to, że nie trzeba tych dwóch zawodów traktować oddzielnie. Ja nie wyobrażam sobie, żeby któryś z nich mi odebrano. Barbara Streisand jest przykładem, że da się to wszystko pogodzić i ja staram się robić to samo.

Czy pracuje pani obecnie nad jakimś solowym projektem muzycznym?

Aktualnie nie, aczkolwiek mam coś w planach. Choć wolałabym o tym jeszcze nie mówić. Jestem natomiast już umówiona z muzykami i aranżerem Jackiem Piskorzem, z którymi wchodzimy do studia i nagrywamy płytę z moim drugim recitalem „Trzeba marzyć”. Jest on zbudowany z polskich przebojów lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Znajdą się tam nowe, piękne swingowo-jazzowe aranżacje utworów Marii Koterbskiej, Młynarskiego, Osieckiej, prawdziwych tuz tamtych lat. To będzie gratka dla tych, którzy lubią muzykę dającą dobrą energię.

Pracowała pani przy udźwiękawianiu wielu filmów animowanych. Którą z granych postaci wspomina pani najlepiej?

Najbardziej i najczulej wspominam chyba pierwszą rolę kinową, czyli Księżniczkę Łabędzi. To film, który później doczekał się kolejnych dwóch edycji. Nie przypominam sobie żeby w kolejnych filmach, w których brałam udział, były tak piękne piosenki jak w tym. To była moja pierwsza główna rola kinowa, wprawdzie rysunkowa, ale mimo wszystko bardzo się wtedy stresowałam. Brałam ją bardzo poważnie, bo dostałam ją zaraz po przeniesieniu się do Warszawy. Wspominam tę rolę z wielkim sentymentem. Sam film zrobił na mnie naprawdę wielkie wrażenie. Jedną z piosenek jestem w stanie do dziś zaśpiewać w całości, a jestem osobą która niezwykle szybko zapomina wszystkie swoje teksty.

Chyba właśnie rolę Odetty z Księżniczki Łabędzi pani wielbiciele najbardziej zapamiętali.

Rzeczywiście dzieci często pytają mnie, czy to ja jestem tą Odettą. Odpowiadam, że tak i nie ukrywam, że jest to dla mnie bardzo miłe.

Słyszałam, że świetnie pani gotuje. Lubi pani eksperymentować w kuchni?

Tradycjonalistką byłam na początku, kiedy mama uczyła mnie podstaw gotowania, np. jak ugotować dobry rosół, albo jak bezbłędnie zlepić pierogi. Z czasem zaczęłam bardzo eksperymentować. Inspiracje i nowe smaki często czerpię z podróży i chętnie przenoszę je do swojej kuchni. Ilekroć mogę wejść do kuchni i pobawić się jakimiś smakami, robię to, nawet za cenę tego, że czasem coś nie wyjdzie. Kuchnia prawie nie ma dla mnie tajemnic. Ciągle jednak z przyjemnością uczę się nowych technik łączenia smaków. Warto to robić, nawet jeśli potrawa w końcu wyląduje w koszu, bo czasem wychodzą z tego zupełnie zaskakujące efekty.

Pozostając w temacie pasji – ponoć lubi pani malować?

Malarstwo to dla mnie element odpoczynku od pracy i codzienności. Niestety, nie mam na to zbyt wiele czasu. Kiedy bardzo chcę się rozerwać i mam czas, staję przy sztaludze i maluję. Ostatnio na przykład udało mi się dokończyć obraz, który stał na sztaludze prawie rok. Teraz zastanawiam się co jeszcze namalować. Cieszę się, że idzie lato bo dla mnie to taki okres „ogórkowy”, jak mówią artyści. Wtedy jest więcej czasu i mam nadzieję wrócić do farb i pędzli.

Czy ma pani jakieś przygotowanie malarskie?

To absolutnie amatorska pasja. Nigdy w życiu nikt nie uczył mnie malować, nie czytałam też żadnej książki o technikach malarskich. Nauczyłam się wszystkiego metodą prób i błędów. Zajmuję się malowaniem kopii dzieł, które istnieją. Jedynym wyznacznikiem i kodem, którym się posługuję jest oryginał. Kupuję albumy z obrazami, które chciałabym żeby pojawiły się na mojej ścianie i maluję tak długo, dopóki moja kopia nie będzie identyczna. Kolor, światłocień, każdy szczegół musi się zgadzać. To cała tajemnica. Fachowcy – kopiści twierdzą, że robię to idealnie i mogłabym w ten sposób zarabiać (śmiech). Ale nie traktuję tego zarobkowo, a swoich prac nie chciałabym sprzedać. Niektóre z obrazów wylądowały jako prezenty u moich przyjaciół, niektóre zostały przekazane fundacjom do licytacji, ale zdecydowana większość wisi u mnie w domu, albo u brata w Poznaniu.

Pewnie nie wszyscy nasi czytelnicy wiedzą, że pochodzi pani z Wrocławia. Lubi pani wracać do tego miasta?

Kocham to miasto. Tu się urodziłam, tutaj tak na dobrą sprawę dostałam wszystko, fundament tego co dzisiaj umiem i niosę ze sobą w dorosłym życiu. Tego nie da się wymazać gumką. Tutaj zdarzyło się tak wiele dobrego! Fakt, że to miasto jest coraz piękniejsze, coraz bardziej otwarte na Europę i świat, sprawia, że wracam do niego bardzo chętnie. Kiedy spaceruję po Rynku i Ostrowie Tumskim to za każdym razem myślę, że gdyby to miasto miało odrobinę więcej możliwości pracy dla ludzi takich jak ja, to pewnie wróciłabym tutaj na stałe. Jak na razie pracować muszę w Warszawie, ale przyjeżdżam tutaj, rozsiadam się na rynku i wspominam wszystko to, co zdarzyło się w moim młodym życiu. Cieszę się, że moim rodzinnym miastem jest Wrocław.




Rozmawiała: Anna Nowak (Uniradio)
Powrót do góry
zielone-trampki
Gość






PostWysłany: Wto 9:24, 09 Cze 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ponad stu wybitnych artystów, koncert na dzwony i słowa papieża. W sobotę w kościele św. Anny rozpocznie się wielkie czuwanie w intencji Jana Pawła II.
"Cisza strumienia" to wyjątkowe przedsięwzięcie, wykorzystujące muzykę, światło i słowo. Upamiętni 30. rocznicę spotkania Jana Pawła II z młodzieżą Warszawy podczas pierwszej pielgrzymki do Polski. Całość opiera się na słowach papieża, które będą przywoływane przez aktorów.

- Chcemy podziękować w ten sposób papieżowi za tamtą mszę, a także pomodlić się o wyniesienie go na ołtarze – mówi ks. Jacek Siekierski z kościoła św. Anny.

Program owiany tajemnicą

Czuwanie będzie trwało nieprzerwanie przez ponad pięć godzin. W tym czasie, bez żadnych przerw, wystąpi ponad stu artystów scen polskich. Pośród nich będą również osoby, które uczestniczyły w spotkaniu z papieżem 30 lat temu.

Program jest pilnie strzeżony przez artystów, ale znamy kilka elementów przedsięwzięcia. – O godz. 21.37 zabrzmi specjalnie na tę okazję skomponowany utwór na dzwony - zdradza ks. Jacek Siekierski.

Wystąpią najlepsi artyści

Czuwaniu patronuje Związek Artystów Scen Polskich. Wszyscy artyści występują honorowo. Zobaczymy m. in. Damiana Aleksandra, Olgę Bończyk, Michała Bajora, Ewę Bem, Krystynę Czubównę, Kazimierza Kaczora, Małgorzatę Kożuchowską, Teresę Lipowską, Mariana Opanię, Radosława Pazurę, Tomasza Stockingera, Joannę Trzepiecińską, Magdalenę Zawadzką.

Posłuchamy też Warszawskiego Chóru Międzyuczelnianego, chóru "Vars Cantabile", zespołu kameralnego Akademii Wilanowskiej, tria wiolonczelowego Andrzeja Wróbla oraz wybitnych instrumentalistów-solistów.

"Cisza strumienia" - sobota 6 czerwca, kościół św. Anny przy Krakowskim Przedmieściu. Początek o godz. 21.00. Wstęp jest wolny. Można wybrać dowolną porę uczestnictwa w koncercie.


Ostatnio zmieniony przez zielone-trampki dnia Czw 15:09, 11 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Renata Król
przyjaciel forum



Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 799
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:37, 03 Lip 2009    Temat postu:

Imię: Olga
Nazwisko: Bończyk
Data urodzenia: 16.01.1968
Znak zodiaku: Koziorożec
Zawód: Aktorka
Polska aktorka teatralna i filmowa, piosenkarka.

est absolwentką wydziału wokalno-aktorskiego Akademii Muzycznej we Wrocławiu. Często jej występy aktorskie łączą się ze śpiewem. Występowała między innymi w Operetce Warszawskiej, teatrze Rampa oraz teatrze muzycznym Roma. Wzięła również udział w koncercie „Debiuty” podczas XXXVI Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu w 1999 roku. W roku 2002 wydała płytę pod tytułem „Piosenki z klasą”, na której zaprezentowała piosenki filmowe w polskich tłumaczeniach. Ma również na swoim koncie płytę z kolędami pt: „Kolędy Olgi Bończyk”.

Olga Bończyk ma za sobą wiele ról w spektaklach, między innymi: „Myszy, koty, niedźwiedzie…”, „Bracia Krwi”, „Miss Sajgon”. W 2005 roku wystąpiła w spektaklu muzycznym „Kofta” w Teatrze Buffo oraz w „George & Ira Gershwin”. Często bierze udział w dubbingach. Można było ją usłyszeć w „Księżniczce Łabędzi”, „Złodzieju z Bagdadu”, „Herkulesie”, „Królu Lwie” czy „Ksiąciu z Egiptu”.

Aktorka jest najbardziej znana z roli doktor Edyty Kuszyńskiej w serialu „Na dobre i na złe”. Zagrała również w serialach „Czego się boją faceci czyli seks w mniejszym mieście” oraz „Pensjonacie pod różą”. Od 2007 roku jest gospodynią programu „SmaczneGo!”.

Aktorka od dziecka zna język migowy, ponieważ jej rodzice są niesłyszący. W 2006 roku została ambasadorem projektu „Dźwięki Marzeń”, którego celem jest natychmiastowa rehabilitacja dzieci urodzonych z wadą słuchu.

Była dwukrotnie zamężna z Jackiem Bończykiem oraz z Tomaszem Gorazdowskim.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Olga Bończyk Strona Główna -> Olga Bończyk w prasie, Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 7 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin