Forum Olga Bończyk Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Komorów 23.07.2008r., czyli... I OFICJALNY ZLOT FORUMOWICZóW
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Olga Bończyk Strona Główna -> Nasze spotkania z Olgą Bończyk
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Gość






PostWysłany: Pią 9:42, 01 Sie 2008    Temat postu:

Boże... ja Ci tak do tego telefonu na tą kobietę krzyczałam. Ale musiałam się komuś wygadać a tam nie wypadało bo ona była. Ale w życiu mi tak nikt na nerwy nie zadziałał jak ona... Ale przynajmniej dobry sok pomarańczowy mają Wesoly
Martuś przepraszam :*
Powrót do góry
zielone-trampki
Gość






PostWysłany: Sob 19:14, 02 Sie 2008    Temat postu:

Ogłoszenie od Agi,
zdjecia wysle w poniedziałek. Sara poślij z twojego aparatu.


Może teraz ja się zabiorę za relacje, jak każdy już napsiał. Nie miałam czasu ostanio.
Więc w przed dzien wyjazdy wraz z Sara postanowiłyśmy się spakowac co nie było takie proste. Jak zwykle plecak był za mały i trzeba było połowe rzeczy wyjąc.
O 23:30 miałyśmy autobus, był trochę zapchany więc siedziałyśmy oddzielnie na poczatku, później się przesiadłyśmy wraz z Franusiem.
O 4:40 rano byłyśmy na Dworcu Zachodnim, poczekałyśmy na magdę z 20 minut i potem razem udałyśmy się do Jej domu.
Zrobiłyśmy zakupy na wieczór i poszłyśmy spac. Około 12 się obudziłyśmy i zaczełyśmy się szykowac na wyjscie.
Około 15 jak dobrze pamiętam wyszłyśmy na kolejkę i po tort.
Magda niosła bo ja się balam, ze wywalę ja za to niosłam Franusia.
Gdy weszłyśmy do restauracji miałysmy niemiłe spotkanie z Panią z baru bo nie chciała nam pozwolic na wniesienie torta, ale jakoś się udało.
Porozkładałyśmy imienne karteczki na stole i Ja z Magdą wyszłysmy na dworzec po resztę załogi.
Na Dworcu uściskałysmy się Ja oczywiscie z Agą wpadłysmy sobie w ramiona =).
W restauracji, gadałyśmy i nagle Magda " Olgaaaaaa przyjechała". Na stole syf hahaha koszulki, marekry. Dziewczyny zaczeły sprzatac my we 4 wyszłysmy powitac Panią Olge.
Przy wejsciu przywitałyśmy się z Panią Olgą i weszłyśmy dom restauracji.
Pani Olga zamowiła wszystkim cole, a Pani z baru przyniosła tort.
Nikt nie chciał się podjąc krojenia więc ten obowiązek spadł na Panią Olgę.
Gdy już wszyscy mieli na talerzu swoj kawałek nikt nie chciał jesc więc, Pani Olga zaczeła =-D.
Zaczełyśmy rozmawiac juz nie pamietam kolejnosci, ale o SmaczneGo, Josiu, o tzrymaniu maseczki w ndinz Wesoly, o koncertach .
pani Olga zaczeła rozdawac autografy, biedna musiała narysowac chyba 14 łosi plus wieeeeele autografów wypisac.
następnie odbyła się sesja zdjeciowa Wesoly kazdy mam nadzieje jest zadowolony przynajmniej z 1 zdj jak wyszedł =D.
Przy koncu Pani Olga poszła do łazienki, a my postanowiłysmy zaspiewac pisoenkę był tylko problem z wyborem repertuaru. Początkowo miały byc " Kwiaty dla kobiety", ale nie wszyscy znali słowa, nastepnie " jego portret", ale stwierdziłysmy, ze nie pasuje i ambitnie zaspiwalismy 100 lat Wesoly.
Mina Pani Olgi była cudna Wesoly
Dałyśmy też kwiatka stroczyka Wesoly Mam nadzieje, że się podobał.
Na koncu odprowadziło 17 osob Panią Olgę do samochodu i wszyscy zaczeli maaaachac
Wrociłysmy do restauracji juz bez Pani Olgi i zamówiłysmy pizze, i gadałysmy Wesoly.
A wieczoreeeem to sie działo u Magdy, ale nie bede pisac bo to juz nie tyczy sie zlotu.


Ostatnio zmieniony przez zielone-trampki dnia Sob 22:10, 02 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Karolina18
Gość






PostWysłany: Sob 22:04, 02 Sie 2008    Temat postu:

Zapomniałyśmy dopisać wątku z gadu-gadu Wesoly <hahaha>
Więc było tak:
Nasza rozmowa o gg już nie pamiętam kto zaczął, ale Pani Olga usłyszała i nagle do nas(nie pamietam co dokładnie powiedziała ale cos w tym stylu)
"Wiem teraz mnie wyśmiejecie.... ALE CO TO JEST GADU-GADU?" <hahaha>
No i zaczęłyśmy jej tłumaczyć że to komunikator internetowy z takim żółtym słoneczkiem Wesoly i chyba zrozumiała , prawda? Wesoly
<hahaha>
Powrót do góry
Mada
Gość






PostWysłany: Sob 22:07, 02 Sie 2008    Temat postu:

Bo ja coś palnęłam i Monika i ktoś się pytał czy będę na gadu... i się Olga spytała i zrozumiała Wesoly
Powrót do góry
Karolina18
Gość






PostWysłany: Nie 13:06, 03 Sie 2008    Temat postu:

To teraz ja dodam swoje zdjęcia z forum Wesoly
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Zdjęcia robione przez samą Panią Olgę Wesoly
"Przecież ja nie mogę być na każdym zdjęciu" Wesoly
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Koniec zdjęć robionych przez P.Olgę....

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Karolina18 dnia Nie 13:26, 03 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
smerfetka
przyjaciel forum



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:13, 03 Sie 2008    Temat postu:

O matko... to przy stoliku porażkowe, gdybym nie miała uszy tobym się dookoła głowy uśmiechała <załamka>

Ale generalnie super foty Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mada
Gość






PostWysłany: Nie 14:32, 03 Sie 2008    Temat postu:

Hahaha.... zdjęcia super. Nie dałaś wszystkich Jezyk Ale może to i lepiej Wesoly
Siedzimy przy stole wszyscy i nagle KArolina i Madzia zaczynają robić zdjęcia karteczką Lol "Jeszcze ta!" "O i jeszcze Sary."
Powrót do góry
Karolina18
Gość






PostWysłany: Nie 15:20, 03 Sie 2008    Temat postu:

Hahaha... najlepsze było to jak robiłam sobie zdjęcie z Panią Olgą i portretem ,
po zrobieniu zdjęcia Pani Olga zasłania twarz portretem i mówi"Ja chyba powinnam tak pozować" Wesoly hahaha Wesoly

Albo jak podpisywała zdjęcia i Sara jej daje fotkę na której było logo firmy która wywoływała zdjęcia Wesoly
Pani Olga:Co to?!
Sara: No nie wiem, Tak mi wywołali...
Pani Olga: Ja rozumiem, reklama relkamą ale bez przesady!
Wesoly hahaha Wesoly
widzicie dopiero teraz mi się takie szczegóły przypominają Wesoly hahaha Jezyk
Powrót do góry
glina417
fan



Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KrK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:02, 03 Sie 2008    Temat postu:

Karolina to dobrze, bo potem takie szczegóły wywołują uśmiech na twarzy na samo wspomnienie jeszcze długo, długo po spotkaniu.

Ale wiecie co Wam powiem? mam taki wniosek, że zacytowane przez Was wypowiedzi Pani Olgi świadczą o tym, że ona ma naprawdę ogromne poczucie humoru...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zielone-trampki
Gość






PostWysłany: Nie 16:08, 03 Sie 2008    Temat postu:

Albo mówię, że nie bede mogła byc 16 w mielcu bo mam wesele.
A p.Olga " Twooooje"
A ja " nie nie moje siostry"

Albo Aga byla najlepsza mowi " Wystarczy samo olga Bonczyk", a p. Olga " Dzięki, że mi przypomniałaś jak sie nazywam" czy jakoś tak xD

Jak nikt nie chciał zacząc jst torta to p. Olga " Dlaczego nie jecie? Dobraa ja zaczne" xD
Powrót do góry
smerfetka
przyjaciel forum



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:51, 03 Sie 2008    Temat postu:

No, albo p. Olga nalozyla tortu, nikt nie je, ja cichutko: niedobre?
I wszyscy; nieee, nieee, dobre! Wesoly

Aaalbo co tam jeszcze bylo <mysli>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mada
Gość






PostWysłany: Nie 21:35, 03 Sie 2008    Temat postu:

Ja sie wypowiedziałam na temat tortu:
-To nie są truskawki!!! To maliny!
Powrót do góry
Karolina18
Gość






PostWysłany: Nie 23:01, 03 Sie 2008    Temat postu:

Hahaha Wesoly Bo ja sobie tak jem ten tort i nagle patrze na łyżeczkę a tu mam malinę a byłam święcie przekonana że to truskawka Wesoly i powiedziałam to co powiedziałam prawie na głos i Olga na mnie jak na wariatkę Wesoly hehe Jezyk
Powrót do góry
Magda
nowy



Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:06, 04 Sie 2008    Temat postu:

Do Sary: co do moich zdjec to ja mam te same co Andzia bo mialysmy jeden aparat Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina18
Gość






PostWysłany: Pon 18:59, 04 Sie 2008    Temat postu:

Przypomniało mi się jeszcze 2 wątki Wesoly
1. Rozmowa o malowaniu. Nie pamiętam już kto się zapytał Pani Olgi jak się zaczęła jej przygoda z malowaniem ... Ale zaczęła opowiadać i nagle
"Bo ja nie lubię rysować/malować martwej natury, A ty Karolinka lubisz?"
ja"Yyyy.. raczej nie."
Pani Olga"Bo np. takie jabłko-ileż można spędzić czasu żeby narysować jedno "martwe"jabłko, nic nie ma żywego w takim jabłku"
"Nooo chyba że robaczek!" Wesoly hahah Jezyk

I jeszcze rozmawiałyśmy o prawojeździe ale nie pamiętam co dokładnie...
Pamięta ktoś? Wesoly
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Olga Bończyk Strona Główna -> Nasze spotkania z Olgą Bończyk Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 6 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin