Forum Olga Bończyk Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Poznań XI Staromiejskie Koncerty Jazzowe i Kameralne-23.8.08
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Olga Bończyk Strona Główna -> Nasze spotkania z Olgą Bończyk
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dominika
przyjaciel forum



Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 12:00, 26 Sie 2008    Temat postu:

świetna relacja. widze ze sie niezle bawilyscie. Buziaki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martus1000
Moderator



Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 1103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:26, 26 Sie 2008    Temat postu:

Szczególnie w kinie jak nas z sali wywalili <hahaha> a Magda bała się chusteczek <hahaha> nie mówiąc o głośniku w tel jak ktoś krzyknął <hahaha>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mada
Gość






PostWysłany: Wto 15:38, 26 Sie 2008    Temat postu:

Ej... szpadaj. Bo kto normalny wkłada czyste chusteczki do popcornu? Marta. Lol A o głośniku nie pamiętam Blank
Powrót do góry
martus1000
Moderator



Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 1103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:39, 26 Sie 2008    Temat postu:

Głośniku w tel nie pamiętasz...? Jezyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mada
Gość






PostWysłany: Wto 15:42, 26 Sie 2008    Temat postu:

No nie pamiętam... Powiedz mi na gadu jak to było Wesoly Ja to pamiętam jak z Karolą gadałam i coś się stało... ekhm. Ale CII Wesoly
Powrót do góry
Magda
nowy



Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:51, 26 Sie 2008    Temat postu:

Ale wam fajnie w tym Poznaniu bylo!! Szkoda ze mnie tam nie moglo byc....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
andzia
Administrator



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnow/Krakow
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:56, 26 Sie 2008    Temat postu:

oj masz czego zalowac, choc skladalysmy Ci propozycje nie dorzucenia. tak bylo cudnie, Łosie dziekuje:* i mam nadzieje ze wkrotce spotakmy sie w stolicy na sztuce...

Ostatnio zmieniony przez andzia dnia Wto 20:52, 26 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renata Król
przyjaciel forum



Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 799
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:29, 26 Sie 2008    Temat postu:

Świetna relacja Karolina:D!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
andzia
Administrator



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnow/Krakow
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:24, 26 Sie 2008    Temat postu:

To teraz czas na moją i Karoli relację:

Nasza przygoda z wyjazdem do Poznania zaczęła się na tydzień przed koncertem. Karola zadzwoniła do mnie z pytaniem, czy jedziemy. Byłam trochę niezdecydowana, bo w tym samym czasie miałyśmy zlot forum „W 11” i „Detektywów” w Krakowie, ale skoro byłyśmy juz w Krakowie, to dlaczego mamy nie jechać do Poznania, by spełnić nasze kolejne marzenie…? Decyzja zapadła. Jedziemy!!!.
Czwartek: Do Krakowa przyjechałam rano, bo miałam kilka spraw do załatwienia. O 14 z minutami spotkałam się z Karolą i odebrałyśmy jeszcze koleżankę z drugiego forum. Po małych perypetiach z noclegiem, poszłyśmy do miasta po bilety do Poznania. Postanowiłyśmy, że jedziemy w sobotę (uwaga!!!) o 5:53, żeby dojechać na spokojnie i być na czas.
Sobota: Pobudka o 4:10, o 5:15 miałyśmy MPK na dworzec PKP w Krakowie. Dotarłyśmy w egipskich ciemnościach na dworzec (bo w Krakowie o 5 gaszą oświetlenie uliczne...). Pociąg stał już na peronie. Zajęłyśmy miejsca i ruszyłyśmy w naszą długą podróż do Poznania. Około godziny 14 dotarłyśmy na miejsce. Pierwsze co, to zakupiłyśmy mapę, co by się nie zgubić. W drodze do schroniska spotkałyśmy bardzo miłą panią, która pracowała na AR w Poznaniu i pogadałyśmy z nią chwilkę. Poczym wsiadłyśmy w tramwaj i udałyśmy się do schroniska. W schronisku miły pan oznajmił nam, że możemy zameldować się dopiero o godzinie 17, jedyne co możemy teraz zrobić to zostawić bagaże. W związku z tym postanowiłyśmy udać się na stare miasto. Dotarłyśmy do rynku, patrzymy, jest scena, przez chwilę zastanawiałyśmy się, czy będzie próba czy już była. Po zakupieniu przeze mnie pocztówek z Poznania (bo tatuś coś chciał, żeby mu przywieść do domu) zaczęły się poszukiwania jakiegoś McDonald’a czy KFC, ale nic z tych rzeczy na rynku nie było. Wobec czego poszłyśmy do jakiejś knajpy (jak się potem okazało, do tej samej, gdzie przed koncertem piłyśmy herbatę z reszta ekipy) na tortille i burgera. O 16:45 wróciłyśmy do schroniska. (nie obyło się bez małych kłopotów ze znalezieniem ulicy Solnej, ale udało się).Załatwiłyśmy wszelkie formalności i poszłyśmy do pokoju. Doprowadziłyśmy się do stanu używalności i około 18:30 udałyśmy się na długo wyczekiwany koncert. Udało się! Dotarłyśmy na rynek. Po drodze Karola rozmawiała z Martą . Tuż przed rynkiem, wpadłyśmy na Martę, Madzię, Karolinę i Zosię. Marsz na rynek, śmiechy, przywitanie, zgarnięcie Pauliny, herbata i plotki. W końcu nadeszła ta niezapomniana chwila... Zajęłyśmy strategiczne miejsce na wprost sceny. Na chwilę przed koncertem pojawiła się p.Olga z autografem i płytką dla Karoliny. I nadszedł długo wyczekiwany moment, na scenie pojawiła się p.Olga. W tym momencie Karoli zadzwonił telefon, okazało się, że to Monika, która chciała posłuchać koncertu. I zaczęło się… P.Olga zaczęła śpiewać, ale jakże cudownie. Niesamowity głos, piosenki w przepięknych aranżacjach, piosenki z duszą. Nieubłaganie koncert dobiegł końca. Tuż po przebiłyśmy się przez tłum, aby dojść do p.Olgi. Udało się!. Czekając na Nią, robiłyśmy sobie zdjęcia z jej zespołem. Poczym podeszła do nas p.Olga i zapytała to gdzie idziemy. Ze względu na to, że nie miała zbyt dużo czasu poszliśmy do pobliskiej restauracji.
Były grafy, zdjęcia. Niestety nadeszła chwila rozstania. P.Olga nas wycałowała i wyściskała na pożegnanie i powiedziała żebyśmy uważały na siebie... Na koniec pożegnałyśmy się z dziewczynami. Po 23 dotarłyśmy do schroniska. Jeszcze do 1 w nocy dyskutowałyśmy o wrażeniach z koncertu. W niedzielę pobudka o 8, zebrałyśmy się i udałyśmy się na dworzec. Czekały nas długie godziny w pociągu. Rozstałyśmy się w Krakowie Smutny, ja jechałam dalej , a Karola wysiadła i udała się na busa do siebie. I tak zakończyła się nasza wspólna wyprawa.
BYŁO CUDNIE, DZIEKUJĘ WSZYSTKIM!!!!!!!!!!!!

specjal;ne podziekowania dla Karoli, ktora nasza relacje uszlachetnila :*


Ostatnio zmieniony przez andzia dnia Wto 21:25, 26 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominika
przyjaciel forum



Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 21:36, 26 Sie 2008    Temat postu:

Świetna relacja. Szkoda, że mnie tam nie było ;(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Motylek
Moderator



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:39, 26 Sie 2008    Temat postu:

Karola, Anita SUPER!! Wesoly Wesoly Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nusia714
bywalec



Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:41, 26 Sie 2008    Temat postu:

Super relacja! Mruga też żałuje, że nie mogłam być...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mada
Gość






PostWysłany: Wto 21:45, 26 Sie 2008    Temat postu:

A nikt nie napisał jak ja ładnie Monice do telefonu śpiewałam Jezyk <foch.>
Powrót do góry
Motylek
Moderator



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:48, 26 Sie 2008    Temat postu:

WŁAŚNIE!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
glina417
fan



Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KrK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:50, 26 Sie 2008    Temat postu:

Anita, Karola super Wesoly nie zapominaj że jescze o północy przez tel ze mną rozmawiałaś /skulona pod kołdrą siedziałam żeby mnie słychać nie było bo u mnie wszyscy w domu spali/, najlepsze że ja byłam do końca przekonana że Monika była też na tym koncercie i to ją słyszałam przez tel jak rozmawiałyśmy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Olga Bończyk Strona Główna -> Nasze spotkania z Olgą Bończyk Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin