Forum Olga Bończyk Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Horyniec-Zdrój ,,Sztuka kochania... "
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Olga Bończyk Strona Główna -> Nasze spotkania z Olgą Bończyk
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zielone-trampki
Gość






PostWysłany: Pią 13:46, 18 Sty 2008    Temat postu: Horyniec-Zdrój ,,Sztuka kochania... "

Zaraz wam wgramy zdjecia Wesoly Z mojego aparatu, a jak bedziemy mialy kabel to i z losia, a jak nie to musicie poczekac Wesoly.

Aaaa opisy poźniej Wesoly
Przerobilam 1 zdj Wesoly
P.S Aleeeeeeeeee bylo super Wesoly













Ostatnio zmieniony przez zielone-trampki dnia Nie 22:15, 27 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
zielone-trampki
Gość






PostWysłany: Pią 13:56, 18 Sty 2008    Temat postu:



Wręczamy kartke i kwiatki

Śliczne nieeeeeee Wesoly ?


Olga zagrała przekonujca, wygladalo jakby naprawde plakała Smutny





Ostatnio zmieniony przez zielone-trampki dnia Pią 14:02, 18 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
zielone-trampki
Gość






PostWysłany: Pią 14:12, 18 Sty 2008    Temat postu:

- łaaa, bolerko mi sie troche pokopalo, nieladnie wygladaaaaam Smutny Jezyk







- Trzyma nasza kartke i kwiaty Wesoly i zwraca sie do publiki; "doobra, powiem Wam; cztery dychy!" (o wieku). Przeczytacie o tym w opisie Wesoly



Ostatnio zmieniony przez zielone-trampki dnia Pią 14:15, 18 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
zielone-trampki
Gość






PostWysłany: Pią 14:26, 18 Sty 2008    Temat postu:

Smutny Nie pasuje mi bluza do spodni skrytykowali mnie Smutny Smutny Smutny Smutny a glupek moglam ja zdjac Smutny łeeeeeeeeeeeeeee !!!!!!!!!!!!!!!

Smerfetka: powiedzcie temu downowi cos xD Ladnie wygladala a teraz krzyczy na mnie. Moje bolerko jest o wiele gorsze. SPOKOJ LOS! xD

Noo to kolejne zdj juz ostanie ! Z losia aparatu damy pozniej !







- na kanapie Ewy i Tomka Wesoly Wesoly Wesoly Nie ma jak znajomosci Wesoly Ćsss...



Powrót do góry
smerfetka
przyjaciel forum



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:00, 18 Sty 2008    Temat postu:

Przygoda z Horyńcem zaczęła się już ze dwa tygodnie temu, kiedy odkryłyśmy, że wystąpi tam p.Olga.
Zaczęłyśmy od wysłania kilku(nastu) mejli, w jaki sposób się tam dostać. Angelika nawet zarejestrowala się na forum Horyńca (i powiedzcie, że my się nie poświęcamy!)
Tydzień przed zaczęłyśmy dzwonić, bo my musimy wejść, proszę nas wpuścić, tylko dwie osoby i prosze pana dlaczego nie?!
Najlepsze akcje byly wczoraj, przed samym wyjazdem; dzwonimy rano. "Proszę zadzwonić o 14". Dzwonimy o 14; "proszę zadzwonić o 16!". Dzwonimy o 16; tak, wpuszczą nas. Swierdzamy, że nie zapisałyśmy numeru. Dzwonimy jeszcze raz. Pan odbiera i pierwsze: pani z kraśnika, prawda? Lol

Ok 18 wyjechalismy. Jeszcze kwiaty i mozemy ruszac w trase. Juz w samochodzie stworzylysmy cala liste rzeczy, o ktorych mamy z p. Ola porozmawiac. Wlaczylismy sobie tez "Piosenki z klasa" zeby sie ''lepiej przygotowac na odbior spektaklu" Lol

Na miejscu bylismy 2 godziny przed czasem. Idziemy do biura zapytac, gdzie mozna usiasc. Sympatyczna pani bez warg (przysięgam, nie miała!) rozmawia z nami, zauważa kwiaty.
Potem przyszedł dyrektor, ale tej rozmowy nie slyszalam, opisze ja Angelika potem Wesoly
W kazdym razie zauwazyl nasza piekna kartke i zagaił o nią, więc mu Angelika opowiedziała, że to dla p. Olgi, że z okazji urodzin...
- To może wyjdziecie na scenę, dacie kartkę i kwiaty, zaśpiewacie sto lat...?!
Zgadzamy się, oczywiście Wesoly No ale pytanie najważniejsze, powtórzone przez nas ze 4 razy;
- JEST JUŻ PANI OLGA? Lol

Potem idziemy na jakiś spektakl, nie da sie ogladac bez stoperow w uszach, wychodzimy. Siadamy w knajpce. O 22:00 jestesmy umowieni z dyrektorem. 21:40 nie wytrzymujemy, idziemy sobie stanac pod biuro Wesoly
22:01 zaczynamy sie denerwowac, 22:05 idziemy zapytac czy pan dyrektor przyjdzie. Pani Bez Warg prowadzi nas do jego gabinetu. Rozmawiamy, ustalamy, rezygnujemy ze spiewania.
Orientujemy sie, ze spektakl zaraz sie zacznie wiec biegniemy na sale. Opoznienia itp., w koncu siadamy (pierwszy rzad, idealny srodek Wesoly ).

Sztuka oczywiscie wspaniala, ale opisana juz w dwoch tematach, wiec ciekawych odsylam tam Mruga

Kiedy sie konczy, wchodzimy na scene z kwiatami i kartka, skladamy p. Oli zyczenia.
Kordek zwraca sie do publicznosci;
- Z okazji urodzin!!!
P. Olga: Nie mów, których, nie mów których!
Cała sala wstaje, zaczyna spiewac "Sto lat".
P. Olga: A pooowiem Wam! 4 dychy!
Sala wiwatuje Wesoly

p. Olga i p. Kordek schodza ze sceny. My w akcie desperacji - nie wiedzac, gdzie sa garderoby, biegniemy za nimi.
Lapiemy p. Olge jak rozdaje autgrafy. Czekamy sobie cierpliwie, w koncu witamy sie, rozmawiamy... aaa cudownie Wesoly
Bierzemy pare grafów (na plytach, na zdjeciach, w moim zeszycie ze zdjeciami p. Olgi który ogląda z piękną miną Wesoly Nie da sie opisac, trzeba zobaczyc).
P. Olga: przypomnijcie mi, skad ktora przyjechała?
Ja: z Cieszyna...
p. Olga: Z Cieszyna...???
ja: noo... 11 godzin. To znaczy najpierw 8 autobusem a potem 3 samochodem.
P. Olga: Boże, 11 godzin tutaj jechałaś???
(...)
Ja: a my mamy do pani prośbę Wesoly Zrobimy sobie zdjęcia na kanapie, tej ze spektaklu?
p. Olga: no jasne! Chodzcie!

Robimy całą sesję (jak widać powyżej), rozmawiamy o SmaczneGO ("tam już wszyscy na Was czekają!") i o innych rzeczach, ale o tym w swoim czasie. Dziękujemy, p. Olga:
- to JA WAM dziękuję! Jesteście niesamowite, jak zawsze. Muszę coś dla Was wymyślić Mruga

Idziemy do samochodu, przypomina nam się, że zapomniałyśmy o jednej ważnej rzeczy. Wracamy się <hahaha>
p. Olga była już w garderobie, jacyś ludzie wyszli od niej, dyrektor nam macha, pyta jak nam się podobało. Ktoś mówi; pani się teraz przebierze, prszę zaczekać.
Ale pani Olga wychodzi z garderoby;
- Co jeszcze, kochane moje? Wesoly
Wchodzimy we 3 do garderoby, mówimy co mialyśmy powiedzieć. Nagle wypalilam;
- A wie pani, że DZIEŃ DOBRY TVN miało do pani przyjść z kwiatami?
p. Olga: Tak, wiem, ale (...). A wy skąd wiecie?
- No bo to myśmy im kazały Lol Mialy być kwiaty, tort, balony...
p. Olga: ojeej, kochane jesteście...

Wróciłyśmy do domu o wpół do czwartej w nocy, całe happy. HORYNIEC RLZ!!! Wesoly Wesoly Wesoly

P.S.
Przepraszam, troche sie rozpisalam... Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zielone-trampki
Gość






PostWysłany: Pią 15:31, 18 Sty 2008    Temat postu:

Jak dobrze, że łoś się rozpisał !

Wszystko prawie powiedziała, to ja już nie będe 2 raz pisała o tym samym Wesoly.


To z tym dyrektorem to bylo tak : Loś poszedl do łazienki, a ja zostałam przed biurem i stal dyrektor i ta pani bez warg <haha> noo i my trzymalysmy kwiaty i kartkę i ta pani pyta się: co to za wielka kartka to mowię, że na urodziny bo wczoraj p.Olga miała.
A ona : To tzreba cos zrobić panie dyrektorze, moze na scene wyjziemy i zaśpiewamy sto lat Wesoly
a ja do dyrktora : może tez pan zaspiewa z nami Wesoly
Noo i sie umowilysmy o 22 przed biurem i czekałysmy na dyrektora. LOŚ wam napisał, jak było później, że poszłyśmy do gabinetu ( P.S los tego chyba nie pisal tak mowi, to nie wiem) Wesoly i sobie rozmawialysmy jak tu wyjsc na scene, na poczatku mieli nas wyczytac, ale nie bylo tej pani co prowadzi i zrezygnowalii.Stanelo na ty, ze wyszlysmy zlozyc zyczenia bez zapowiedzi, a pan Kordek chyba Jezyk poprosil widownie o zaspiewanie Stoo lat, dalej to los opisał jak bylo.

Coo tu jeszcze <mysli>


wiem, ze wyszlam jak debil w tej bluzie skrytykowali mnie Smutny SmutnySmutny


Sztukaaaaaaaaaaa byla super najlepsze bylo : Wiem wiem chcialabys dostac nowy komputer piekny srebrny plaski laptopik <hahaha>.


Fajne bylo tez z poduszkami Wesoly yyy ale wiecie o co chodzi !


P.Olga się chyba zalamala tym, ze nawiedzimy ja w Tarnobrzgo <boisie>

PRZEPRASZAMY, ale musimy Wesoly Wybaczy nam pani ? Wesoly
Musi pani zagrac na slasku bo Sara sie zalamie Mruga


Tooo koncze i 2 zdjecia Wesoly
P.S Moze wiecie jak dac filmik na jakas strone zeby na forum mozna bylo wrzucic ?? Bo mamy 4 Wesoly

- Robione przez dzika_kaczke Wesoly HIHI

Widac nas w 1 rzedzie Wesoly


Ostatnio zmieniony przez zielone-trampki dnia Pią 15:33, 18 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Mada
Gość






PostWysłany: Pią 16:51, 18 Sty 2008    Temat postu:

ŁOSIUUU! Ładnie wyglądałaś!
Trzeba było zaśpiewać...

Wrzuć na youtuba i potem na forum daj link.


Ostatnio zmieniony przez Mada dnia Pią 16:51, 18 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
zielone-trampki
Gość






PostWysłany: Pią 19:23, 18 Sty 2008    Temat postu:

Mada napisał:
ŁOSIUUU! Ładnie wyglądałaś!
Trzeba było zaśpiewać...

Wrzuć na youtuba i potem na forum daj link.


No Angelika tak, a ja z tym bolerkiem... Buuu Smutny

Oj tam, zreszta. p. Olga sie liczy a nie fotki :*
Powrót do góry
Mada
Gość






PostWysłany: Pią 19:42, 18 Sty 2008    Temat postu:

OBIE ładnie wyglądałyście! Olga też!
Ach... ta nasza kartka Wesoly duża...
Ładne kwiaty
Sara... jak ja bym chciała być taka wysoka... <marzy>
Trampek... masz jeszcze te paznokcie... Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Mada dnia Pią 19:44, 18 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
zielone-trampki
Gość






PostWysłany: Pią 19:51, 18 Sty 2008    Temat postu:

Magda : mam one się z miesiac trzymają Wesoly Może je w krakowie zobaczysz Wesoly
Los ladnie wyszlas :*

Sara: nieladnie xD
Dalysmy do wywolania zdjecia z Horynca, w Krk pokazemy p. Oldze hehe Mruga
A ona to zawsze ladnie wychodzi!
Powrót do góry
martus1000
Moderator



Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 1103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:41, 18 Sty 2008    Temat postu:

Dziewczyny jestescie cudowne, wszystko sie super chyba udalo a mi strasznie wstyd ze mnie tam nie bylo, nie nawidze tego obozu !!!!! czego mnie z Wami nie bylo ile bym dala zeby tam byc.... dopisalyscie do kartki co mialysci?Wesoly
Zdjecia super... wyszylscie pieknie Wesoly i p.Olga oczywiscie takze :*
Jak wroce to oczywiscie dostane obszerna relacje... ?


Ostatnio zmieniony przez martus1000 dnia Pią 20:45, 18 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
smerfetka
przyjaciel forum



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:53, 19 Sty 2008    Temat postu:

Martuś no jasne, że tak Wesoly Będziemy wieczorem bo teraz do Lublina jedziemy. Loś wyżej napisał prawie wszystko
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martus1000
Moderator



Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 1103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:00, 19 Sty 2008    Temat postu:

Ale dla mnie to i tak za mało... wiecie dla mnie tylko jedno rozwiązanie heheh cofnąć czas i pojechać z Wami Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mada
Gość






PostWysłany: Sob 23:19, 19 Sty 2008    Temat postu:

Cofniesz czas... Tylko najpierw Magdalena Wioletta Olga K. wynajdzie maszynę Mruga
To zdjęcie jak Olga mówi i trzyma kwiaty i naszą kartkę jest zabójcze Wesoly
Powrót do góry
martus1000
Moderator



Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 1103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:23, 19 Sty 2008    Temat postu:

Mi się bardzoooo podobają te z Gelą dwa z p.Olgą i Smerfetki z p.Olgą pierwsze <lol2> i oczywiście to jak p.Olga wypowiada pewne słowa i trzyma kartkę i kwiaty
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Olga Bończyk Strona Główna -> Nasze spotkania z Olgą Bończyk Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin